jak w temacie ;] powypowiadajmy sie komu jaki odcinek najbardziej sie podobał i co go w tym odcinku najbardziej rozśmieszyło
ja musze najpierw pomyśleć a wy sie wypowiadajcie
.. cholernie trudna akcja dalej myśle.........................................
dobra wymyśliłem jednak najfajniejszy odcinek był z Zielonym Skurwielem
no a jeżeli już Green Bastard to rola Bubbles`a który mówił "zielony skurwiellll.. pochodzenie.. nieznanee... (i tutaj ten jego charakterystyczny jakby ryk hehehe )" jak to mówił to jeszcze rysował Jim`owi Lahey`owi kółeczka na okularach udkiem z kurczaka xD to było nieziemskie xD
Offline
Wszystkie odcinki były najlepsze . Ale takie mistrzostwo świata było ze Sraskuaczem jak Ricky i Bubbles pobili Juliana, bo myśleli, że to Sraskuacz. Albo ze Stevem Frenchem też świetne było np. jak Lahey nie wierzył Randy'emu, że przyszedł "tygrys" i zjadł cheesburgery. Rozwalił mnie pomysł Juliana jeszcze jak kiedyś policja miała nakaz rewizji ich baraku, a oni pozmieniali nazwy ulic i numery
Offline
nom wszystkie odcinki są fajne:) ale przypadła mi do gustu rola conkiego:) niesamowita pacynka... i ta akcja ja Julian mówił do Rickiego : "nie strzelaj za nim jest nasz przyjaciel Bubbles..." a potem sam go zastrzelił:) dobra akcja też była w ostatnim odcinku 7 serii jak na rzece jak utopili conkiego:)
Offline
Handlarz Spirytusem
,,Trzech porządnych facetów nie żyje'' czy jakoś tak seson 7 odcinek 3
Offline
Handlarz Spirytusem
W tym odcinku hmm zacznijmy od współpracy między chłopakami i chlorem Akcja z obijaniem Raya bejsbolami, no i .... BEEEEEMMM:)
Offline