Siema mam problem ... Wczoraj wieczorem byłem u kumpla na ogniusku i piliśmy troche bolała mnie troche głowa ale nie przeszkadzało mi to specjalnie ... wypiłem gdzies tak 5-6 piw jeśli ktoś chce wiedzieć Tatry wszystko ok troche mnie mdliło ale jakoś położyłem się spać i zasnąłem.
Natomiast rano jak wstałem to czułem się troche napompowany , ból brzucha mi dolegał i tak chodze skrzywiony troche , przy siedzeniu jest w miare ok ale przy chodzeniu to juz nie fajnie ... nie wiem pierwszy raz w zyciu cos takiego mam, jesli ktos miał podobna sytuacje lub wie co to i czy to w jakims czasie przejdzie niech sie wypowie bo chciałbym wiedeziec... Z góry dzięki !!!
|